-Cześć mamo - powiedziałaś.
-Cześć [T.I]. Zrobiłam właśnie kolacje. -powiedziała do ciebie mama.
-Dobry wieczór.-powiedział nieśmiało Niall.
-Wy jesteście.. No wiesz...- spytała twoja mama.
-Nie! To jest Niall Horan.. Ten obok którego kiedyś mieszkaliśmy.-wyjaśniłaś.
-Aaaaa... Przepraszam... Witaj Niall! co tam słychać?-zapytała twoja mama.
-No... mieszkam tutaj od niedawna, a rodzice mieszkają dalej w Irlandii.
-Pozdrów ich kiedyś ode mnie-powiedziała twoja mama.
-Ok... Niall chodź ze mna na górę do pokoju. -powiedziałaś.
Poszliście do twojego pokoju. Wzięłaś pudełko w którym było pełno waszych zdjęć z dzieciństwa.
-Spójrz.. jaką ja mam dziwna minę na tym zdjęciu...-powiedziałaś.
-A tutaj jesteśmy cali w błocie!-powiedział Niall.
Przez kilka kolejnych godzin oglądaliście zdjęcia. nawet nie zauważyliście kiedy wybiła północ.
Płakałaś bo znów przypomniały ci się wszystkie wydarzenia z dzieciństwa.
-Dlaczego płaczesz? -spytał się ciebie Niall.
-Bo znowu mi się przypomniało...-odpowiedziałaś.
nial wstał i śpiewał:
Ale to już było i nie wróci więcej.
I choć tyle się zdarzyło, to do przodu
wciąż wyrywa głupie serce!
Ale to już było.
Znikło gdzieś za nami.
Choć w papierach lat przybyło
to na prawdę wciąż jesteśmy
tacy sami.
-Ciiii!- rodzice chyba śpią.- powiedziałaś.
-Ojoj.. Dobrze, przepraszam.
Nagle do Niall'a ktoś zadzwonił. Niall odebrał telefon i z kimś rozmawiał.
-Jestem u przyjaciółki.... Nie, to nie jest moje dziewczyna.. Ja nie ma dziewczyny idioto. not o nie jest moja dziewczyna no!Nie, w niczym nam nie przeszkodziłeś... Harry w ogóle po co ty do mnie dzwonisz?... Dobra.. Już wracam.... Pa.
-Musisz się już zbierać? Szkoda....- powiedziałaś.
-No muszę... Zobaczymy się jutro..-odpowiedział Niall.
Odprowadziłaś Niall'a do drzwi . Niall przytulił cie na przegnanie i wyszedł.
Byłaś zmęczona.Poszłaś wziąć prysznic, a później położyłaś się spać.
Obudziłaś się o 10 rano. Mimo że tak późno wstałaś i byłaś zaspana.
Wzięłaś prysznic . Później poszłaś do kuchni zrobić sobie śniadanie.
Popatrzyłaś na kalendarz. Jutro twoi rodzice wyjeżdżali na delegację.
Ubrałaś się i włączyłaś komputer. Postanowiłaś wejść na Twitter'a bo dawno na nim cie nie było.
Zalogowałaś się i od razu zaczęły się do ciebie pytania..
"A ty i Niall jesteście razem?" lub" Dlaczego ty i Niall ukrywacie to, że jesteście razem?"
Byłaś zmęczona.Poszłaś wziąć prysznic, a później położyłaś się spać.
Obudziłaś się o 10 rano. Mimo że tak późno wstałaś i byłaś zaspana.
Wzięłaś prysznic . Później poszłaś do kuchni zrobić sobie śniadanie.
Popatrzyłaś na kalendarz. Jutro twoi rodzice wyjeżdżali na delegację.
Ubrałaś się i włączyłaś komputer. Postanowiłaś wejść na Twitter'a bo dawno na nim cie nie było.
Zalogowałaś się i od razu zaczęły się do ciebie pytania..
"A ty i Niall jesteście razem?" lub" Dlaczego ty i Niall ukrywacie to, że jesteście razem?"
Wnerwiłaś się i poodpistywałaś wszystkim że ty i Niall nie jesteście parą, tylko zwykłymi przyjaciółmi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz