piątek, 18 stycznia 2013

Liam cz.4

        Rano obudziłaś się o 06:00, bo nie mogłaś spać. Poszłaś do kuchni, aby zrobić wszystkim śniadanie. Zdecydowałaś zrobić naleśniki. Kiedy już zrobiłaś śniadanie poszłaś się umyć, ubrać i uczesałaś. Usiadłaś na kanapie, wzięłaś naleśniki i je zjadałaś przy czym też oglądałaś telewizje. Zadzwonił dzwonek do drzwi. Przewróciłaś oczami i leniwym krokiem ruszyłaś w kierunku drzwi. Otworzyłaś je i zobaczyłaś dziewczynę w mniej-więcej wieku 19-stu lat.
Ty: Ymm... Hej.. Yyy..

Dziewczyna: .. Cześć.. kim ty jesteś?

Ty: A ty?

Dziewczyna: Ja pierwsza zapytałam.. no ale ok.. Nazywam się Eleanor . . .

Ty: Aha.. Jestem [T.I]..

El: Y.. mogę wejść? 

Ty:Yyy.. ee.. wejdź..

El: Jest Louis?

Ty: Jeszcze śpi jak cała reszta.. A z resztą kim jesteś?

El: Ehh.. Jestem dziewczyną Louisa. A ty?

Ty: A . . No tak Louis chciał mi Cie przedstawić, ale jakoś nie było okazji. Ja jestem dziewczyną Liama . .

El: Aha . . . Może się lepiej poznamy?

Ty: No okej.. - waszą rozmowę przerwał Lou, który zszedł po schodach.

Lou: Hej Eleanor! Hej [T.I]!- przytulił Cie na powitanie, a El dał buziaka w usta. Z góry zszedł Liam. Był 

obrany umyty itd. 

Li: Heej [T.I]. Co tak pachnie?
Ty: Naleśniki..- w tym momencie z góry zszedł Niall i krzyknął:

N: NALEŚNIKI?!

Ty: Nie wiesz pierogi. Jasne, że naleśniki.. - Z góry zeszli już wszyscy. Kiedy zjedliście zaczęliście 

rozmawiać.

Ty: Więc co dzisiaj dzisiaj robimy?

H: Sugerujesz nam coś?- poruszył znacząco brwiami.

Li: Harry daruj sobie..

Ty: No właśnie.. .. ale wracają do tematu może byśmy poszli do wesołego miasteczka?

Wszyscy: TAK!


Kiedy już wróciliście z wesołego miasteczka, to zjedliście kolacje. Poszliście z Liamem na górę. Najpierw ty się umyłaś, a potem Liam i poszliście spać.
















2 komentarze: