poniedziałek, 22 października 2012

Harry cz.6

  Następnego dnia  już trochę ochłonęłaś.zrobiłaś sobie śniadanie i jadłaś je  myśląc jak on mógł ci to zrobić.
Nagle usłyszałaś jak dzwoni telefon .Dzwonił to Harry.Na początku miałaś nie odbierać ,ale coś cie korciło żeby jednak odebrać.Zrobiłaś to,odebrałaś.
-[T.I.]?-spytał Harold
-Tak, to ja. czego ode mnie chcesz?-spytałaś ponuro.
-Chcę żebyś mi wybaczyła.
-Czego? Że mnie zdradziłeś z jakąś inna babką!Wolałabym usłyszeć proste"padaj ,nie chcę cie już." ,a nie jakieś słodkie kłamstwa!
-[T.I] Przepraszam!To jakoś wyszło byłem pijany
Rozłączyłaś się i wróciłaś do posiłku.Zaczęłaś sie zbierać na uczelnię gdy nagle usłyszałaś ze ktoś puka do twoich drzwi.Otworzyłaś był to Harold z bukietem kwiatów.
-Jak mnie tu znalazłeś?
-Nie ważne.[T.I.] chciałem cie przeprosić.
-Myślisz ze jak tasz mi jakieś chwasty to Ci wybaczę? Zdrady nie da się wybaczyć!
-Mogę wejść?-spytał
-Właź!- powiedziałaś wściekle.
Harry usiadł na krześle i położył kwiaty na stole.-Nie zostawiaj mi ich.Nie będą mi one potrzebne. powiedziałaś naburmuszona.
-Ale [T.I.] ja cię kocham!
-Jakbyś mnie kochał to byś mi tego nie zrobił!
-[T.I.] Nie wiem co we mnie wstąpiło..
-Ja też nie.
-Przepraszam! Wybacz mi proszę!
-Musze się zastanowić,ale  tego nie zrobię bo ty znasz odpowiedź..
-Tak?-spytał z nadzieją
-Nie,nie wybaczę Ci!
-Co mam zrobić żebyś mi wybaczyła?
-Nic!Po prostu  zejdź mi z oczu!
Harry wyszedł z twojego domu. Pobiegłaś na nim na korytarz.
-Harry!-zawołałaś
- Co?-spytał
-Zapomniałeś kwiatów.
-One są twoje[T.I.]
-Ja ich nie chcę. Weź je sobie.
Wnerwiony Harold wziął od ciebie kwiaty i wyszedł.
Gdy Harry szedł przez ulicę i zaczepiła go jakaś fanka.
-Dasz mi swój autograf?
Harry dał fance autograf i  bukiet bo nie był już mu potrzebny.
Smutny Hazza gdy wszedł do domu poszedł do kuchni po laptopa.Zalogował sie na twitterze i ogłosił że za godzinę będzie robił TC.Było ok.300.000 wejść. Harry sie pokazał i od razu tysiące pytań i poleceń wyświetliło sie na jego stronie.
-Muszę wam coś ogłosić.Ja i [T.I.] nie jesteśmy już razem.-powiedział Harold po czym łzy spłynęły mu po policzkach.
Zaczęły się pytania:
"dlaczego?" lub "co się stało?"
-Byłem debilem i ja zdradziłem.
Było jeszcze więcej pytań o treści:
"Przepraszałeś ją?" lub "Wybaczyła ci?" albo "Co ona zrobiła jak się dowiedziała?"
-Przepraszałem ja ,lecz ona nie chce mnie słuchać i widzieć.
-Gdy sie o tym dowiedziała rozpłakała się ,a co miała robić?
Tym czasem weszłaś na tt  i zobaczyłaś ze fanki piszą do Harolda.Z czystej ciekawości weszłaś na jego TC i zobaczyłaś tam zapłakanego Harry'ego .Zrobiło ci sie go żal. Zadzwoniłaś do niego  i spytałaś.
-Co sie stało?Dla czego płaczesz?
-Bo ty mi nie chcesz wybaczyć.
-Bo ja ci tego nie mogę wybaczyć! Nie rozumiesz?
-I teraz znów będziesz sie kłóciła?
-Tak, bo z tobą nie da sie inaczej rozmawiać!
-Właśnie ze się da!
-Jak dzieci..-powiedział Niall
-A co? zazdrościsz?-wydarł sie Hazza
-Nie!-zawołał Niall
-Ja wam nie będę przeszkadzać-powiedziałaś i sie rozłączyłaś i poszłaś gotować obiad.





^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Bedzie jeszcze chyba wiecej części nie wiem ale raczej tak... proszę was o komentarze :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz